poniedziałek, 25 maja 2015

Kamizelka, czyli wełna szydełkiem

Dostałam zadanie: " Chcę kamizelkę"... Miała być granatowa, koronkowa (czyli z dziurami) i wełniana. Miała być noszona do pracy i do domu; do koszuli i do golfu; a przede wszystkim nikt takiej miał nie mieć ...
Kiedyś taki wzór widziałam w babcinej szafie, ale było to białe, bawełniane wdzianko - zupełnie mało dzisiejsze.
Gruba, wełniana nić i dość spore szydełko, parę innowacji i.. wyszedł całkiem fajny kardigan na bazie bardzo starego wzoru.
Klientka była zachwycona.









Jeśli chcesz "zadać mi zadanie" napisz do mnie:    u.stefanska@gmail.com, lub zadzwoń: 519 767 104.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz