Batyst, tkanina prawie zapomniana, a fantastycznie nadająca się do stylu vintage.
Obrus "Szlachecka tradycja" powstawał przez ponad 6 miesięcy - na raty. Początek był bardzo łatwy...Środkowy pas obrusa wymyśliłam na poczekaniu, a stare bawełniane nici, odziedziczone po dawno zlikwidowanym zakładzie krawieckim nadawały się do niego idealnie. Kiedy koronkę połączyłam z batystem - stanęłam ...Nie miałam absolutnie pomysłu na ciąg dalszy.
Wena przyszła po długim czasie, a efekt...?
Jestem ciekawa opinii...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz